Ferie zimowe na obozie sportowo rekreacyjnym w Bukowinie Tatrzańskiej „Polana Głodówka” zorganizowane przez Stowarzyszenie Mamy Wielkie Serca
W dniach 15.02-28.02.2010 r. wychowankowie SOSW w Stemplewie i SOW Zgierz spędzili ferie zimowe na obozie sportowo rekreacyjnym w Bukowinie Tatrzańskiej „Polana Głodówka”. Schronisko „Głodówka” znajduje się na południowym stoku Cyrhli, skąd rozciąga się przepiękny widok na 76-cio kilometrową panoramę Tatr. Położone 3 km od centrum Bukowiny Tatrzańskiej stanowi doskonałe miejsce odpoczynku i relaksu.Podczas pobytu mieliśmy zapewniony atrakcyjny program zajęć. Kilka razy organizowano wycieczki piesze do Bukowiny Tatrzańskiej, w której można było podziwiać malowniczy krajobraz. Najmilej wszyscy wspominają wycieczkę do Zakopanego.
W towarzystwie przewodnika zwiedziliśmy cmentarz na Pęksowym Brzyzku, czyli miejsce spoczynku wybitnych i zasłużonych ludzi dla Zakopanego. W tym miasteczku chyba nie ma turysty, który nie był na szczycie Gubałówki, z którego można podziwiać przepiękny tatrzański krajobraz. Oczywiście wybraliśmy się tam jedną z najnowocześniejszych kolejek górskich w Polsce. Świeże powietrze, panorama Tatr, beztroskie życie nadają uroku Gubałówce. Po powrocie z góry kupiliśmy drobne pamiątki na reprezentacyjnej ulicy Zakopanego czyli Krupówkach. Niezwykłe wrażenie na nas wzbudziła skocznia narciarska Wielka Krokiew – jeden z największych obiektów sportowych w Polsce. Lubiliśmy zwiedzać małe, drewniane kościoły, na zawsze zapamiętamy niepowtarzalne wnętrze kościoła
w Jaszczurówce. Pod koniec ferii czekała na nas jeszcze jedna atrakcja, czyli wycieczka na Łysą Polanę, położoną w Dolinie Białki, na terenie Tatrzańskiego Parku Narodowego, przedzielona granicą polsko – słowacką.
W trakcie trwania obozu mieliśmy urozmaicony czas różnymi zajęciami rekreacyjnymi i sportowymi na świeżym powietrzu. Nauka jazdy na nartach i snowboardzie, przejazd saniami zaprzężonymi w konie były dla nas niezapomnianą przygodą. Często organizowano dyskoteki i różne konkursy z nagrodami, między innymi „pocztówka z gór do domu”, karaoke, konkurs piosenki turystycznej. Codziennie były projekcje ciekawych filmów.
Ostatniego dnia wyświetlono zdjęcia zrobione na obozie i rozdano pamiątkowe upominki dla wszystkich. Żal nam było odjeżdżać. W naszej pamięci na zawsze pozostaną niezapomniane widoki i wrażenia z tegorocznych ferii zimowych.
Justyna Kozanecka