Obóz we Władysławowie

img_0198Stowarzyszenie Mamy Wielkie Serca zorganizowało na okres wakacji letnich (11 – 24 lipca) obóz sportowo – zdrowotny przeprowadzony na bazie ośrodka wczasowego PATRYK we Władysławowie. Kadrę obozu stanowili członkowie Stowarzyszenia, na co dzień nauczyciele  i wychowawcy pracujący w Stemplewie głównie z młodzieżą niepełnosprawną. Pogoda nam dopisywała, dlatego niemal codziennie chodziliśmy nad morze, korzystaliśmy  z kąpieli pod opieką ratownika, opalaliśmy się, graliśmy w piłkę siatkową. Młodsi uczestnicy chętnie bawili się w piasku.  Na cały okres pobytu przewidziano dla całej grupy szereg atrakcji: wycieczki autokarowe i piesze, konkursy, zabawy przy muzyce (karaoke), ogniska. Poznawaliśmy kulturę kaszubską oraz najciekawsze miejsca Półwyspu Helskiego. W pierwszym tygodniu pojechaliśmy autokarem na Hel, spacerowaliśmy po molo, byliśmy w fokarium gdzie uczestniczyliśmy w pokazie tresury fok. Robiliśmy zdjęcia z punktów widokowych, zwiedziliśmy również takie  miejscowości wypoczynkowe jak  Jurata i Jastarnia. Aby lepiej poznać kulturę regionu uczestniczyliśmy w zajęciach prowadzonych przez kapelę kaszubską. Szereg atrakcji czekało na nas w samym Władysławowie. Odbyliśmy rejs po Bałtyku statkiem „Normandia” stylizowanym na łódź Wikingów, a przy okazji zwiedziliśmy port morski we Władysławowie. Młodzież zapamiętała też z pewnością pobyt w lunaparku, każdy mógł tutaj skorzystać z kilku wybranych przez siebie atrakcji. W drugim tygodniu pojechaliśmy autokarem do Rozewia, gdzie zwiedziliśmy latarnię morską oraz znajdujące się w niej muzeum. Na plażę w Rozewiu zeszliśmy historycznym wąwozem „Lisi Jar”, a w drodze powrotnej stanęliśmy przy punkcie widokowym aby wykonać pamiątkowe zdjęcia. Wieczorami korzystaliśmy z bazy Ośrodka w którym mieszkaliśmy. Śpiewaliśmy piosenki przy ognisku, smażyliśmy kiełbaski. Młodzież chętnie uczestniczyła w zabawach „karaoke”,  dyskotekach, wykonywała prace plastyczne tematyką związane z pobytem nad morzem. Wszyscy mieszkaliśmy w wygodnych pokojach z łazienkami, znalazł się też czas na napisanie pocztówki lub na spotkania z nowo poznanymi kolegami. Korzystaliśmy także z placu zabaw, boisk sportowych, graliśmy w piłkę siatkową lub koszykową. Na zakończenie pobytu wszyscy obozowicze otrzymali pamiątkowe dyplomy za dzielną postawę i wytrwałość oraz drobne upominki. W trakcie całego pobytu mieliśmy możliwość obcowania z naturą plażując lub spacerując brzegiem morza. Czynny i racjonalny wypoczynek przyczynił się do poprawy naszej kondycji fizycznej  i psychicznej. Do domów wszyscy wróciliśmy trochę zmęczeni, ale z uśmiechem na twarzy.
 
Mariusz Bryła.