WYPRAWA DO DINOPARKU…

 

Dzień 20 kwietnia 2010 był bardzo radosnym dniem dla podopiecznych z Środowiskowej Świetlicy Integracyjnej „Razem” oraz uczniów ze Specjalnego Ośrodka Szkolno – Wychowawczego w Stemplewie. W tym, dniu dzięki programowi Nasza Świetlica Otwartym Oknem na Świat „Szerokie Horyzonty” z projektu Funduszu Inicjatyw Obywatelskich, wybraliśmy się w przepiękną podróż do Dinoparku do Bałtowa. Już kilka minut po godzinie ósmej rano, wszyscy uczestnicy wycieczki wraz z opiekunami i przewodnikiem siedzieli wygodnie w autokarze. Podróż minęła szybko i sympatycznie za sprawą kierowcy i wychowawców, którzy umilali nam czas wesołą muzyką i bajkami. Po przyjeździe na miejsce dzieci z niecierpliwością  oczekiwali wejścia na plac Dinoparku. Już samo przekroczenie magicznej bramy, wywarło na podopiecznych pozytywne wrażenie. Cały teren bardzo wszystkim się podobał, ale największą atrakcję stanowiły oczywiście rekonstrukcje kilkudziesięciu dinozaurów i innych wymarłych zwierząt naturalnej wielkości, rozmieszczone wzdłuż ścieżki spacerowej. Można było podziwiać także ogromnego 27 metrowego puszczającego nozdrzami parę Diplodoka oraz jego interaktywne gniazdo. Sama trasa stanowi nie tylko atrakcję dla oglądających, ale ma również dużą wartość dydaktyczną. Wzdłuż ścieżki oprócz tablic informacyjnych dotyczących okresów geologicznych, znajdują się również opisy dotyczące wystawionych modeli dinozaurów. Przewodnik w ciekawy sposób opowiadał o życiu tych zwierząt. Kolejnym punktem było centrum edukacyjne, w którym dzieci z uśmiechem na twarzy poznali życie dinozaurów poprzez projekcje multimedialne oraz gry i zabawy plastyczne przybliżające wygląd gadów prehistorycznych. Na terenie Dinoparku, znajduje się ogromny plac zabaw dla dzieci, na którym uczestnicy wycieczki bawili się wyśmienicie, szaleństwom nie było końca. Oprócz huśtawek, drabinek, karuzel i zjeżdżalni można pobawić się w paleontologa odkopując szkielet ogromnego drapieżnego Tyranozaura. Na sam koniec wyprawy w prehistoryczne dzieje, wygłodniali uczestnicy udali się na przepyszny obiad, aby wzmocnić swoje siły.

Wyjazd pozostawił wiele niezapomnianych wspomnień, pozytywnych komentarzy na temat wycieczki nie było końca. Wszystko nam dopisało, pogoda i humorki też…, co uwieczniliśmy na zdjęciach. 

E. Krawczyk , E. Kolasa