Dnia 10 października 2013 roku 50. osobowa grupa wychowanków ze Specjalnego Ośrodka Szkolno Wychowawczego w Stemplewie i podopieczni Świetlicy Środowiskowej „Razem” wraz z opiekunami już z samego rana wyruszyła na całodniową wycieczkę do Krzesin i Poznania. Wyjazd był możliwy dzięki finansowemu wsparciu WFOŚiGW w Łodzi i Stowarzyszeniu "MWS" w ramach realizacji projektu "Ekologia w nas".
Nasze zwiedzanie rozpoczęliśmy od jednego z najnowocześniejszych lotnisk wojskowych w Polsce. 31 Baza Lotnictwa Taktycznego w Krzesinach koło Poznania jest jednostką taktyczną przeznaczoną do realizacji zadań bojowych w ramach narodowego systemu obrony oraz sił zdolnych do przerzutu gotowości NATO. Eskadry Lotnicze realizują zadania zwalczania celów powietrznych, niszczenia obiektów naziemnych i nawodnych oraz wykonywania zadań lotniczych szczebla operacyjno – taktycznego. Dzięki uprzejmości płk dypl. pil. Jacka Pszczoły mieliśmy możliwość zwiedzić bazę Wojskowej Straży Pożarnej, muzeum zabytkowych samolotów wojskowych, zapoznać się z symulatorami lotów. Nie zabrakło także głównej atrakcji, bliskiego kontaktu z myśliwcami F-16. Dla samolotów F-16 zbudowano nowy hangar obsługowy o długości 115 metrów i szerokości 45 metrów, gdzie jest sześć stanowisk samolotowych. Powstały też hale jednostanowiskowe oraz pomieszczenia towarzyszące. Między hangarami znajduje się obiekt przeciwpożarowy. Po wybudowaniu strażnicy ppoż. o powierzchni 2 tys. metrów kwadratowych, z wieżą do suszenia węży, 80. osobowa wojskowa straż pożarna na lotnisku Krzesiny jest najnowocześniejszym w siłach zbrojnych RP ośrodkiem ze sprzętem ratunkowo – gaśniczym na miarę XXI wieku. Poznaliśmy zasady udzielania pierwszej pomocy podczas wypadków samolotowych oraz dowiedzieliśmy się dużo o niebezpieczeństwach czyhających podczas takiej akcji. Każdy mógł również bliżej zapoznać się z historią jednostki, realizowanymi zadaniami i podejmowanymi działaniami. Starsi wychowankowie, zwłaszcza chłopcy, dopytywali o tematy ich interesujące, a odpowiedzi udzielał sierż. Sławomir Choczaj towarzyszący nam podczas wizyty na lotnisku.
Wdzięczni za nowe doświadczenia udaliśmy się dalej w drogę do pobliskiego Poznania. Tu odwiedziliśmy ogród zoologiczny zlokalizowany we wschodnim klinie zieleni Poznania. Zajmuje on 117 ha, co czyni go drugą pod względem powierzchni tego typu placówką w Polsce. Po rozległym terenie ogrodu mieliśmy przyjemność podróżowania kolejką. Towarzyszył nam przewodnik, który w ciekawy sposób opowiadał o historii ogrodu i zwierzętach w nim mieszkających. Oglądaliśmy m. in. tygrysy, żyrafy, nosorożce, małpy…, ale również poświęciliśmy uwagę mniejszym, i tylko z pozoru mniej ciekawym, zwierzętom takim jak: jedyne w Europie jelenie hawańskie, mrówkojady, tajemnicze małpiatki z Madagaskaru – lemury. Atrakcją ZOO są także zwierzęta rzadko pokazywane w polskich ogrodach zoologicznych jak na przykład pantera śnieżna. Ogród może poszczycić się Pawilonem Zwierząt Nordyckich, Pawilonem Owadów z Motylarnią. Będąc w tym relaksującym miejscu najbardziej urzekło nas to, iż zwierzęta eksponowane są na rozległych wybiegach, na których stworzono im warunki zbliżone do naturalnych. Nie mogliśmy też napatrzeć się na Słoniarnię. Powstała ona w 2009 roku i stwarza tym dużym zwierzętom sprzyjające warunki, co bardzo cieszy ludzkie oko. Słonie tworzą stado, choć proces jego ten wymagał czasu i cierpliwości. Dwa słonie zostały przywiezione z Chorzowa, a jeden z Ramat Gan (Izrael), ogromnym specjalistycznym samochodem. Ciekawostką jest pawilon zwierzą nocnych, którym odwrócono cykl dobowy, w ciągu naszego dnia panuje tam ciemność. Dzięki temu można obserwować różne gatunki zwierząt, które prowadzą nocny tryb życia (akacjówka, nietoperze, kanguroszczur i inne).
Kolejnym punktem postojowym była Poznańska Palmiarnia. Dydaktyczno – wystawowa placówka botaniczna znajduje się w Parku Wilsona i zajmuje 46000m sześciennych powierzchni. Jest tam 12 pawilonów, prezentowanych jest około 1100 gatunków roślin, a w akwarium 170 gatunków ryb oraz 50 gatunków roślin wodnych. Dowiedzieliśmy się, że Palmiarnia jest największą w kraju i jedną z największych w Europie.
Z wycieczki pozostało wiele wspomnień i zdjęć. Było to kolejne działanie realizowane w ramach edukacji ekologicznej z WFOŚiGW w Łodzi.
A my zmęczeni, ale pełni wrażeń, napojeni przepięknym słońcem i bogatsi o nową wiedzę, zakończyliśmy jesienny październikowy dzień. Dziękujemy wszystkim za bezinteresowną pomoc w zorganizowaniu wyjazdu. Warto inicjować takie projekty, bo przecież uśmiech na twarzach dzieci jest najważniejszy.
EK, AR
[nggallery id=141]