MIĘDZY CZANTORIĄ A RÓWNICĄ

DSC_0186W dniach 9 – 22 sierpnia 2014 roku Stowarzyszenie „Mamy Wielkie Serca” było organizatorem Obozu Sportowo- Zdrowotnego w Ustroniu. W obozie uczestniczyła grupa 30 osób, a pobyt dofinansowany był z Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego i Kuratorium Oświaty w Łodzi. Wypoczynek dzieci w Beskidzie Śląskim odbywał się pod czujnym okiem p. Sylwii Wojtczak – kierownik, p. Katarzyny Wyrzykowskiej, p. Jolanty Zgody, p. Damiana Hync – wychowawców. Uczestnicy zakwaterowani byli w Centrum Szkoleniowo- Rekreacyjnym „Park Poniwiec” usytuowanym w atrakcyjnej dzielnicy Ustronia na ul. Lipowej 20, z której roztacza się piękna panorama na pobliskie góry Beskidu Śląskiego. Z racji swego położenia i dogodnej komunikacji, „Park Poniwiec” jest doskonałym miejscem do wypoczynku i punktem wyjścia wycieczek w okoliczne pasma górskie Czantorii i Równicy. Uczestnicy zakwaterowani byli w komfortowych, góralskich, 6 – osobowych domkach wyposażonych w pełen węzeł sanitarny, TV – SAT, tapczaniki, półki, szafy na ubrania. Obóz miał swoją obrzędowość i tworzył tracyję. Każdy dzień zaczynał się od apelu porannego, podczas którego przedstawiany był plan dnia i omawiane były ważne kwestie dotyczące organizacji i bezpieczeństwa. W pierwszych dniach powstała nazwa obozu „W SPAniałe chochliki w tajemniczym ogrodzie” i nazwy poszczególnych grup do których uczestnicy mieli za zadanie ułożyć piosenkę lub rymowankę. W czasie obozu powstawała też kronika, do której karty tworzyli kolejno członkowie poszczególnych grup.

Organizatorzy zapewnili moc atrakcji, wypełniając każdy dzień od rana do wieczora. Program obozu był więc bardzo bogaty, a uczestnicy z zaciekawieniem, chętnie brali udział w proponowanych zajęciach. Do naszej dyspozycji oddano: basen letni, basen kryty, siłownię, plac zabaw, trampolinę, letnie boisko do siatkówki, zadaszony grill. Baza pozwalała więc na prowadzenie licznych zajęć sportowo – rekreacyjnych. Kąpiele w basenie, plażowanie, ćwiczenia w siłowni, liczne mecze i rozgrywki, bliższe i dalsze wędrówki górskie, to wszystko sprzyjało poprawie sprawności fizycznej i aktywnemu wypoczynkowi na świeżym powietrzu. Uczestnicy sprawdzali też swoje zdolności manualne, uczestnicząc w zajęciach plastyczno – technicznych: wykonywali plakaty nt. „Pocztówka z wakacji”, tworzyli biżuterię, kwiaty z papieru i zdobili szklane butelki, które później posłużyły jako upominki dla kierownictwa i pracowników miejsca obozowania. Dużym zainteresowaniem wśród dzieci cieszyły się zajęcia wieczorne tj. dyskoteki, gry i zabawy integracyjne przy muzyce, karaoke, projekcje filmów. Odbył się także obozowy pokaz mody, prezentowane były talenty wszelakie oraz wybierano „dziewczyny na medal” i „chłopców jak złoto”. Hitem obozowym okazał się taniec integracyjny „Belgijka”, który wprowadzał obozowiczów w niesamowity nastrój zabawy i sprzyjał integracji. Zorganizowano także dwie całodzienne wycieczki autokarowe do Zakopanego i do Żywca i jedną krótszą do Wisły.

W Zakopanem uczestnicy, korzystając z kolei linowo-terenowej mieli okazję wjechania na Gubałówkę, skąd roztacza się panorama całych polskich Tatr, Zakopanego oraz Podhala, Pienin, Gorców, Beskidu Żywieckiego, jak i ich słowackiej części. Odwiedzając to pięknie położone miasto, nie można pominąć Krupówek – reprezentacyjnej ulicy Zakopanego.

W Żywcu obozowicze zwiedzali jeden z pierwszych i najbardziej znany w kraju, założony w 1856 roku przez arcyksięcia Albrechta Fryderyka Habsburga browar. Muzeum Browaru Żywiec to największa i najbardziej nowoczesna palcówka tego typu w Polsce. Muzeum zrobiło duże wrażenie na zwiedzających, mogli oni poznać aktywnie historię żywieckiego browaru i jego współczesność.

Będąc w Wiśle, obozowicze mieli okazję podziwiać uroki tej górskiej miejscowości leżącej u źródeł największej polskiej rzeki. Najciekawsze miejsca w Wiśle mogli zobaczyć dzięki wycieczce ciuchcią wiślańską. Uczestnicy zobaczyli Zamek Prezydenta RP, Figurę Adama Małysza z białej czekolady, skocznię narciarską Malinka im. Adama Małysza, kaskady Rodła, hodowlę pstrąga.

To jeszcze nie wszystkie atrakcje przygotowane przez organizatorów. Ogromne wrażenie na obozowiczach zrobił zatykający dech w piersiach widok, roztaczający się dla podróżujących koleją linową „Czantoria” oraz tor saneczkowy w górskim parku „Równica” o długości 600 m, który ma sporo emocjonujących zakrętów, gwarantujących mocne przeżycia. Korzystający poruszają się z prędkością dochodzącą do 40 km na godzinę – i to wszystko kilka metrów nad ziemią.

Pobyt w Ustroniu można zaliczyć do udanych wyjazdów. Mnogość i różnorodność zaproponowanych zajęć, zmiana warunków klimatycznych i wspaniała gościnność właściciela „Parku Poniwiec” Pana Ryszarda Andrysiaka i pracowników sprawiła, że uczestnicy doświadczyli wielu pozytywnych emocji. Wielkie podziękowania należą się również prezesowi „Stowarzyszenia Mamy Wielkie Serca” Panu Andrzejowi Zielonka, który odwiedził obozowiczów, obdarowując ich słodkimi upominkami. To wszystko wzbogaciło ich o nowe doświadczenia, a integracja, spotkania i nowe przyjaźnie, pozostaną w nich na zawsze. Podsumowaniem niech będzie ostatnia zwrotka obozowej piosenki, która najlepiej oddaje panujący na obozie klimat.

Zawsze z chęcią tu powrócimy,

Parku Poniwiec nie zapomnimy.

Chwil wspaniałych przeżyliśmy wiele,

Bo tu prawdziwi są Przyjaciele!!!

>>>ZOBACZ ZDJĘCIA<<<